sobota, 29 września 2012

Czy klasyka musi być nudna ?

Nie jestem fanem kopiowania na blogach zdjęć z pokazów mody, bo niewiele one wnoszą w normalne życie, ale nie mogłam się od tego powstrzymać oglądając zdjęcia z pokazu jesienno zimowej kolekcji Desquared, zwłaszcza, że są tylko pretekstem do napisania tego posta i mojego komentarza. Ta kolekcja to doskonały przykład jak bawić się konwencją i jak szykowność z wybiegów przenieść w codzienne życie. U wielu Pań pokutuje przekonanie, że klasyka musi być nobliwa, monotonna i nudna. Chcę te przekonania porozwiewać. Klasyka i elegancja może być też zabawna. Wszystkie doskonałe wzorce z lat 40 i 50 które tak zawładnęły wyobraźnią projektantów przez ostatnie lata noszone w sposób dosłowny wyglądałyby jak przebranie czy kostium, i trzeba nie lada determinacji by w taką stronę uderzać. Przykładem jest Dita Von Tesse, dla której ten styl to też po trosze kostium sceniczny, ale w przypadku jej fachu jest to zrozumiałe. Klasyczne kombinacje mają to do siebie, że choć bardzo szykowne to w naszych zabieganych czasach są mało praktyczne, a my współczesne kobiety jesteśmy przyzwyczajone do wygody. Jak zatem pozostając w nurcie klasyki podążać za zmieniającym się stylem życia i modą? Świetną próbką jak to zrobić jest właśnie kolekcja Desquared. Klasyczne elementy, wręcz wytworne, długie rękawiczki, malusieńkie torebki, berety, szpilki a’la  60 ‘s  zmiksowane z współczesnymi dżinsami, koszulą czy kurtką tworzą eklektyczną, ale spójną kombinację. Miksaturę szyku i wygody. W gruncie rzeczy wszystkie ubrania wykorzystane w tej kolekcji w swej naturze są bardzo powszechne, zwyczajne, a efekt uzyskano przez zabawę konwencją i spojrzenie na klasykę mocno przymrużonym okiem. Jest mi to bardzo bliski sposób myślenia o ubraniu, pozwala na bawienie rzeczami, które już mam w szafie bez konieczności nieustannego kupowania nowych. W zasadzie to chyba charakteryzuje mój styl, dlatego pewnie jestem tak zauroczona tą kolekcją. Strasznie spodobała mi się ta wolność w doborze kolorów i nieskrywana nonszalancja w doborze dodatków. Na pewno przeniosę takie frywolne zabawy na swoje podwórko.


















niedziela, 9 września 2012

Macaroni Tomato Warszawa

Moja długa ponad 2 miesięczna nieobecność tutaj, to nie wynik zniechęcenia do pisania i dzielenia się moją wiedzą i spostrzeżeniami tylko skutek całkowitego poświęcenia się przez ostatnie tygodnie projektowi powołania do życia nowej męskiej marki odzieżowej. Razem z blogerem Wojtkiem Szarskim, którego blog Macaroni Tomato dedykowany męskiej klasycznej elegancji został uhonorowany Oscarem Fashion 2011r, a tydzień temu w opublikowanym przez miesięcznik Press rankingu blogów modowych znalazł się na 2 miejscu zaraz po fenomenalnej, boskiej, Macademian Girl, stworzyliśmy sklep i markę dla stylowych, wymagających mężczyzn. Nowo powstały brand nazywa się oczywiście Macaroni Tomato i opiera się na stylu włoskiej ulicy, w którym zakochał się świat. Znacie być może te klimaty chociażby ze słynnego bloga The Sartorialist. 
Wiem, co przyświecało Wojtkowi w tym przedsięwzięciu. Chęć przeniesienia wielkiej pasji do elegancji, którą od kilku lat dzielił się wirtualnie z czytelnikami bloga w realny świat. Mnie zaś, jako kobiecie od początku powstawania butiku, pchała do działania nieodparta tęsknota do tego żeby polscy mężczyźni, wyglądali tak niesamowicie, elegancko i stylowo jak ich europejscy rówieśnicy.  Żyjemy w kraju gdzie kobiety nawet w dobie głębokiego kryzysu były szykowne. Polki zawsze potrafiły wyczarować coś z niczego, podążały za trendami, miały oko i wyczucie stylu. Mówiąc najprościej Polki na tle innych narodowości to bardzo eleganckie, zadbane kobiety.
 Dlaczego z Polakami jest inaczej? Dlaczego tak często jestem świadkiem tego, że z szykowną dziewczyną maszeruje byle jak ubrany, nadpasiony, abnegat w T-shircie. Tego do dzisiaj pojąć nie mogę i strasznie trudno mi się z tym pogodzić.
 Może miłe Panie trzeba wziąć sprawy w swoje ręce. I zacząć od naszych facetów wymagać w tej kwestii trochę więcej. Skoro oni nie mają do tego głowy, bądźmy ich głową i szyją jednocześnie. Przecież nie od dziś wiadomo, że w gruncie rzeczy to my kobiety, decydujemy, co i jak? dyskretnie pozwalając im myśleć, że jest zupełnie odwrotnie.
Wszystkie Panie, dla których ważne i bliskie jest to, jak nosi się ich mężczyzna serdecznie zapraszam do świata Macaroni Tomato. Pierwszy butik firmowy mieści się na warszawskim Powiślu, ale już niebawem mam nadzieję jeszcze przed świętami, ruszy sklep internetowy pełny fantastycznych, stylowych dodatków.


Warszawa-Powiśle ul.Przemysłowa 35



                                                         www.macaronitomato.com
                                              www.facebook.com/MacaroniTomato

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...