Jestem od kilku tygodni czytelniczką bloga. Piszę do Pani z pytaniem o to
jak nosić biżuterię. Od niedawna noszę przepiękny, wysokiej jakości pierścionek
zaręczynowy - złoty z jednym diamentem.
Nie wiem jednak, jak łączyć ten nowy element biżuterii ze strojem. Mówi
się, że żółtego złota nie wolno mieszać z białym lub ze srebrem. Większość
mojej biżuterii jest srebrna, podobnie zegarek. Mam, więc dylematy - czy
zrezygnować z całej dotychczasowej biżuterii i nosić od teraz tylko złoto? Czy
nie przejmować się i mieszać ze sobą kolory? Czy kupić dwukolorową obrączkę,
która będzie jakoś łagodziła kontrasty?
Bardzo proszę o Pani radę, być może przyda się ona także innym
czytelniczkom. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam!
Rzeczywiście zasada nie łączyć srebrnej biżuterii ze złotą,
wpisana była w zasady klasycznego dress codu.
No, ale czasy się zmieniają i
dziś spokojnie w tej materii możemy sobie pofolgować. Uznajmy jednym zdaniem ją
za przeterminowaną. Mam nawet poczucie, że obecnie modne jest mieszanie tych dwóch
kolorów metalu. Najlepszym tego przykładem jest kultowy pierścionek - obrączka Cartier
Trinity Ring, której jestem szczęśliwą posiadaczką, która miesza w sobie trzy
kolory złota, ale jeden z nich jest białym złotem, więc praktycznie wygląda jak
srebro.
Zatem co do zasady czy wolno czy nie wolno mieszać złota ze srebrem,
sprawa jest jasna. Wolno!
Ale byłoby to zbyt proste, gdyby do tego miała sprowadzić
się moja odpowiedź. Bo o ile można mieszać kolory biżuterii, to już na pewno nie
jej style. Wtedy zawsze będzie to wyglądało na przypadek i chaos. Jeśli ktoś ma na szyi perełki, a za kolczyki
diamentowe przywieszki, jedno nie uzasadnia drugiego. Tak zestawiona biżuteria
wygląda na zdekompletowaną i przypadkową, Zamiast zdobić, tworzy zgrzyt.
Romantyczny złoty pierścionek z
diamentem, słabo będzie wyglądał w towarzystwie nowoczesnej srebrnej biżuterii
i zegarka, albo srebrnej patynowanej biżuterii w stylu secesji.
Jeśli decydujemy
się na mieszanie metali, zadbajmy by były w podobnym klimacie. Wtedy będzie wyglądało to na przemyślany,
zamierzony efekt.
To jest najważniejsza zasada mieszania złotej i srebrnej biżuterii.
Złoty pierścionek z diamentem, już sam w sobie ma element
błyszczący srebrnym, chłodnym blaskiem, ( nota bene gratuluję!) Zatem łatwo
zestawia się ze srebrną biżuterią. Do srebrnego zegarka może Pani na nadgarstek
dorzucić złoto- srebrną, albo złotą łańcuszkową bransoletkę. Będzie i modnie i
wszystko się zgra.
Ja bym zwrocila uwage nie tylko na kolor ale rowniez ilosc. Pamietam lata 80 kiedy kobiety nosily po kilka pierscionkow na kazdym palcu, nawet jesli byly z tego samego surowca wygladalo to okropnie! Pamietam przedwojennego dzentelmena (profesor prawa) do ktorego chodzilam na angielski a ktory zawsze powtarzal swojej zonie: "Kochanie, nie wiecej niz jeden pierscionek na jednej dloni, i nie wszystko naraz. Jak naszyjnik to nie kolczyki, i odwrotnie" niestety, dzis sprzedawane sa nawet cale "komplety" w zwiazku z tym kobiety czesto przypominaja kiczowato udekorowana choinke swiateczna, nawet jesli bizuteria jest wykonana z metali szlachetnych. Nie tylko kolor ale umiar, umiar i jeszcze raz umiar. Tylko Wloszkom nadmiar uchodzi bezkarnie i to tylko tym ciemnowlosym z reguly...
OdpowiedzUsuńUwielbiam łączyć złoto ze srebrem. Ale jak Pani pisze staram się dbać o odpowiednie zestawienie. Perły mają szczególne miejsce w moim zbiorze "złomu" i prawie nigdy się z nimi nie rozstaję. Mają w sobie elegancję, białe różowe granatowe love :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Anonimie, za ten komentarz. Nie przyszło mi do głowy by ten wątek dopisać do posta. Może to zrobię.
OdpowiedzUsuńA mi się z tym kojarzy zasada, której nauczono mnie w szkole na zajęciach z elektrotechniki. Gdy dotyka się ze sobą srebro i złoto, tworzy się między nimi napięcie (różnica potencjałów jak to między różnymi metalami). To może być niezdrowe dla organizmu.
OdpowiedzUsuńAgnieszka, która nie wie, czy jej zdjęcia się na coś przydadzą:)
Kiedyś bym w życiu nie połączyła tak biżuterii ale zbiegiem czasu spodobało mi się to :)
OdpowiedzUsuńprzydadzą, przydadzą !!! już niebawem :) było krucho z moim czasem....
OdpowiedzUsuńIm jestem starsza tym wieksza mam chec na lamanie zasad i konwenansow. Kiedys oburzylabym sie na zloto+srebro. Teraz przygladam sie z zachwytem :-) Oj, jak to z wiekiem wszystko sie zmienia...
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Pani nosze (zawsze) pierscionek-obraczke Trinity, najlepiej widac to wlasnie w tym klasycznym projekcie ze wszystkie 3 kolory wygladaja razem swietnie. Latwo jednak przekroczyc te granice. Sama na tej samej rece nosze bransoletke z rozowego zlota (jeszcze nie tak dawno w nielasce, dzis wielki come back) i zegarek z bialego zlota. Byc moze zalezy to od odcienia skory w roznych porach roku ale mam wrazenie ze nie zawsze wylada to dobrze. Natomiast sama bransoletka albo tylko zegarek, ok. Mysle ze watek o nadmiarze bylby dobry, zupelnie inaczej nadmiar wyglada na zdjeciach w magazynach, biuzuteria wykorzystana tylko do sesji a troche inaczej nadmiar w realu. Moze zbyt ortodoksyjnie do tego podchodze ale takze uwazam ze mniej znaczy czesto lepiej/wiecej. Pozdrawiam, Iza.
OdpowiedzUsuńNo to czekam cierpliwie.
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Jeśli ktoś ma na szyi perełki, a za kolczyki diamentowe przywieszki, jedno nie uzasadnia drugiego. Tak zestawiona biżuteria wygląda na zdekompletowaną i przypadkową, Zamiast zdobić, tworzy zgrzyt.
OdpowiedzUsuńmam przepiękny komplet z pereł Keshi / Keishi, mam wrażenie, że klasyczne kolczyki z kulistych pereł nie do końca z nim grają, podobnie brylanciki, z kolei kompleciki chyba wyglądają małomiasteczkowo, poproszę o poradę :)
Ja mam odwrotny problem - pierścionek zaręczynowy mam z białego złota a wolę biżuterie w kolorze żółtego złota. Obrączkę za to wybrałam sobie łączoną. Często więc łaczę te dwa kolory złota. Moje pytanie jednak dotyczy tego czy pierścionek z brylantem pasuje do kolczyków w formie wkręcanych w ucho perełek? Wiem, że niby są to różne elementy ale za to dość drobne....
OdpowiedzUsuń555 zgadzam sie z Toba ze kompleciki wygladaja malomiasteczkowo:) ale perlowe kolczyki na sztyfcie, sredniej wielkosci juz moim zdaniem pasuja niemal do wszystkiego, sama mam kolczyki z perla tahiti w pieknym odcieniu polaczona z malym diamencikiem (sztyft), wygladaja przepieknie...
OdpowiedzUsuńteż mam sztyfciki z perłami tahiti, ale jakoś nie komponują mi się dobrze z perłami keshi/keishi :(
OdpowiedzUsuńGdy przez tak dlugi czas nic sie na blogu nie dzieje, zawsze zaczynam sie niepokoic, ze moze stalo sie cos zlego. Prosze mnie uspokoic! I znow zamiescic post. Czekamy.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się łączenie srebra i złota.Ciekawy blog i będę systematyczne odwiedzać Panią:) podobają mi się wpisy są ciekawe i bardzo pomocne. pozdrawiam serdecznie http://gray50plus50dresses.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńa ja mam pytanie z innej beczki. Czy ma Pani może informacje na temat czy w ofercie sklepu Macaroni Tomato będzie również linia damska? I kiedy ewentualnie możemy się jej spodziewać. Dziękuję i pozdrawiam.
Gdy przez tak dlugi czas nic sie na blogu nie dzieje, zawsze zaczynam sie niepokoic, ze moze stalo sie cos zlego. Prosze mnie uspokoic!
OdpowiedzUsuńDziękuję za troskę, wszystko ok, ale w moim prywatnym życiu tyle się zadziało....że nie było kiedy..... mam nadzieje wrócić za moment do pisania :)
Czy ma Pani może informacje na temat czy w ofercie sklepu Macaroni Tomato będzie również linia damska? I kiedy ewentualnie możemy się jej spodziewać
OdpowiedzUsuńMamy takie plany, ale nie będzie to wcześniej niż za półtora - dwa lata.
Bardzo brakuje Pani nowych wpisów, czekamy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł :) Przyda mi się napewno, gdyż też uwielbiam i złoto i srebro. Złota obrączka i pierścionek, do tego mam "tylko" srebrny zegarek ;)
OdpowiedzUsuńMam tylko pytanie. Czy łańcuszki złoty i srebrny (jednej firmy i kolekcji) można połączyć? Bardzo je lubię i nie wiem nigdy który wybrać ;) Poza tym tak jak mówiłam srebrny zegarek i złote pierścionki i tak noszę...
Ciekawy artykuł :) Bardzo przydatny!
OdpowiedzUsuńMam tylko pytanie czy wg Pani warto połączyć srebrny łańcuszek i złoty (z tej samej firmy i kolekcji)? Czy jest wogóle sens tego? Bardzo je lubię oba i czasem nie wiem na który się zdecydować. Do tego mam złotą obrączkę i pierścionek a zegarek "tylko" srebrny a jednak noszę je razem....
Oczywiście, że może Pani połączyć złoty ze srebrnym łańcuszkiem. Tak jak napisałam w artykule, w zakresie miksowania złota ze srebrem, w naszych czasach można robić co się chce !!~!
OdpowiedzUsuńAleksandra: Nie wiem czy nie wypada mieszac zlota i srebra (sama tego nie robilam nigdy)
OdpowiedzUsuńale mam duzo bizuteri z bialego zlota lub bialego i zoltego zlota.
Zareczynowy pierscionek z bialego zlota i rzedu brylantow brany jest ku mojej uciesze i bylo nie bylo bezpieczenstwu za zwykly srebrny pierscionek z cyrkoniami. Zreszta nikogo nie wyprowadzam z bledu. Tak czy inaczej pragne zwrocic uwage, ze nie kazda bizuteria koloru srebrnego to srebro.
Tatiano, przechodzisz sama siebie. To juz prawie dwa miesiace bez postow! Tak nie mozna. Jesli znudzilo Ci sie blogwanie, poinformuj nas o tym, to poszukamy sobie czegos innego. A tak? Czekamy tu jak kanie na deszcz i usychamy. Jestem przeokropnie rozczarowana.
OdpowiedzUsuń:) jeszcze się nie poddaję :)
OdpowiedzUsuńJak widzisz, my tez nie! Ale napisz w koncu cos. Pomyslow Ci na pewno nie brakuje.
OdpowiedzUsuńValeria, wracaj do bloga !
OdpowiedzUsuńJa tez sprawdzam co kilka dni;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńMam pytanko z tematu:)
Obecnie przy większości rzeczach w szczególności kurtkach są metalowe dodatki zatrzaski, zapięcia, guziki.Dotyczy to również torebek.Czy powinniśmy przejmować się doborem owych dodatków do koloru biżuterii?? Tak przynajmniej starałam się dotychczas robić ale...?Niektóre metalowe dodatki są również bardzo bogate więc dodatkowe obwieszenie się biżuterią robi nie raz efekt kiczu.
I jeszcze jedno czy zegarek z różowego złota można łączyć z żółtym złotem ??Wygląda to dobrze czy może gryzie się ??
Co do metalowych elementów odzieży, to osobiście uważam, że dobrze jest zwrócić uwagę by biżuteria była w tym samym kolorze, zwłaszcza jeśli są to elementy bluzki, czy żakietu. Co do łączenia różowego złota z żółtym, to jak najbardziej wszelkie takie mieszanki są dozwolone.
OdpowiedzUsuńOprócz swoich walorów estetycznych i użytkowych, złota i srebrna biżuteria jest także znakomitą inwestycją. Tylko pamiętajcie o tym, aby kupować biżuterię u sprawdzonych, solidnych jubilerów, a nie w sieciówkach w galeriach handlowych. Nie dość, że drogo zapłacicie to jeszcze w zamian otrzymacie produkt nie warty swojej ceny i generalnie mało atrakcyjny.
OdpowiedzUsuńJestem mężczyzną i mam pytanie, czy mogę łączyć złoty łańcuszek na szyję, niezbyty gruby, z zegarkiem, który ma srebrną tarczę na zewnątrz, a środek czarny? Bardzo proszę o poradę
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię połączenie srebra ze złotem.
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba, uwielbiam połączenie złota ze srebrem.
OdpowiedzUsuńNie mogę oderwać wzroku, świetne połączenie kolorów :D
OdpowiedzUsuńDawne stereotypy już przeminęły, tak jak mówisz kochana łączenie srebra ze złotem jak najbardziej za mną przemawiają. Ciekawy wpis, dzięki.
OdpowiedzUsuńProszę o podpowiedz czy kolczyki srebrene, ktore nosze na co dzien, sztyfty w ksztalcie kola, nie za duze mogę poloaczyc z zegarkiem w kolorze zlota? Poza tymi dwoma elementami nie nosze biżuterii. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście. Tak jak napisałam w poście, czasy sztywnego trzymana się zasady nie łączyć kolorów metali ze sobą już dawno minęły. Zwłaszcza, że uszy i nadgarstek to dość odległe okolice. :)
OdpowiedzUsuń