środa, 30 maja 2012

Beżowy garnitur

Od dzieciństwa mama mnie uczyła, że lepiej jest kupić jedna rzecz, a dobrą niż tuzin byle jakich. Hołduje tej zasadzie od lat, a że stawiam na klasykę moda nie specjalnie wyrządza szkody mojej garderobie, przecież klasyka z klasyką zawsze świetnie się miksuje. W tym sezonie w mojej szafie pojawił się kolejny klasyk. Jeden, ale za to fantastyczny !!! Kostium, w gruncie rzeczy garnitur, bo mam słabość do spodni. Z eleganckiej jedwabnej żorżety w kolorze chłodnego beżu, tak naprawdę stanowi doskonałą bazę pod niezliczona ilość stylizacji i modowych kombinacji. Jego uniwersalny krój i nieagresywny kolor pozwala na stworzenie odpowiedniego zestawu praktyczne na każdą okazję. Z baletkami, w wersji zupełnie codziennej, z obcasami i klasyczną bluzką nabiera charakteru formalnego. W zestawieniu z biżuteryjnymi dodatkami swobodnie może stanowić niebanalny letni, zestaw wieczorowo kolacyjny. Zarówno marynarkę jak i spodnie można potraktować, jako kompletnie niezależne elementy albo zestawiać je w całość tworząc bardziej oficjalny set. To przykład jak budować garderobę w bardzo przemyślany sposób i dobrze inwestować w ubrania, nie wydając majątku na niezliczoną ilość fatałaszków.



















25 komentarzy:

Daimyo pisze...

Nie myślałem, że będę kiedykolwiek komentował na blogach "ubraniowych",ale... Bardzo ładne połączenie. Takie klasyczne!

CLASSIC VALERIA pisze...

Dziękuję. Mam nadzieję,że jeszcze kiedyś skusisz się na kolejny komentarz...

Anonimowy pisze...

Świetny zestaw. Podoba mi się szczególnie pierwsza stylizacja - płaskie buty, nowoczesne dodatki. Mało kto umie nosić garnitur w taki mniej grzeczny i biurowy sposób. Obserwuję jak blog się rozkręca i muszę powiedzieć, że na razie najbardziej podobały mi się posty z Twoimi stylizacjami w roli głównej. Ale nic nie sugeruję, to Twoja przestrzeń :)

A skoro już jesteśmy przy klasyce to od dłuższego czasu poszukuję eleganckiej sukienki o prostym kroju - do kolan, z rękawkiem, w stonowanym kolorze, z dobrego materiału. Sama klasyka. Jakieś podpowiedzi gdzie tego szukać? Wbrew pozorom niełatwa sprawa.

Pozdrawiam, Ola.

CLASSIC VALERIA pisze...

cóż, ja Ci mogę Olu w sprawie sukienki poradzić ...? Z tym w Polsce odwieczny problem. Chyba tylko uszycie wg własnego projektu, przeszukanie cyber-przestrzeni na asos com albo przemierzanie wzdłuż i wszerz kolejnych sklepów....

CLASSIC VALERIA pisze...

Pozdrowiania dla Carmen... :) dziekuję.... za wyrazy uznania też ...:)

The National Express pisze...

Bardzo elegancko! Wszystko utrzymane w dobrym smaku i w fajnej estetyce. Bardzo mi się spodobało. Będę tu częściej zaglądał.
Pozdrawiam gorąco i zapraszam do mnie ;)

http://the-national-express.blogspot.com/

ps. obserwuję

CLASSIC VALERIA pisze...

Pana blog, też się przyjemnie zapowiada, szkoda, że link do poprzedniego już nie działa...pozdrawiam i też bedę zaglądać...

Anonimowy pisze...

Jestem pod wielkim wrażeniem. Wszystko piękne: stroje, dodatki, ich zestawienia, profesjonalne zdjęcia.
Ale przede wszystkim Pani - piękna, elegancka i z klasą.
Pozdrawiam
Carmen

AGASYL pisze...

TO JEST BLOG JAKIEGO SZUKAŁAM... POZDRAWIAM
AGATA

AGASYL pisze...

TO JEST BLOG, JAKIEGO SZUKAŁAM...
POZDRAWIAM

CLASSIC VALERIA pisze...

Dziękuję bardzo... Mam nadzieję, że znajdę czas na coraz bardzej merytoryczne, i fachowe wpisy. Te niestety zawsze generują dużo pracy na którą trudno jest wygospodarować spokojną czasową przestrzeń i wenę...

Sofismatos pisze...

czekałam na taki blog, moje modlitwy zstały wysłuchane :)

kobiecy blog o klasycznym stylu, przemyslanych połaczeniach ! :)

na prawde piekne zestawienia , ze smakiem oraz ponadczasowe :)
bede stale odiwedzac Pani blog !

angie pisze...

Świetny blog ! Mam dwadzieścia parę lat, ale te szafiarskie blogi aspirujące do modowych mnie przerażają ! Nareszcie coś o prawdziwym stylu i klasie, a nie wyścigi typu kto pierwszy to kupi i ubierze oraz im dziwniej tym lepiej, aha i jeszcze co fajnego i drogiego ostatnio dostałam za darmo i muszę zareklamować :/
P.S. pochwal się skąd garnitur ? ;)) Czy taki beż pasuje do naturalnych blondynek o chłodnej urodzie?

Sofismatos pisze...

zapomniałam dodać niebieska kopertówka jest na prawde pieknym dodatkiem .

CLASSIC VALERIA pisze...

Angie, Twój komentarz a propos blogów szafiarskich jest świetny....niestety tak to wlaśnie jest jak napisałaś.....

ps. garnitur z aktualnej kolekcji PINKO nie tani, ale starczy na lata więc się "zamortyzuje"...
Ja jestem typem chłodnej blondynki wg tych wszystkich bzdurnych podzałów kolorystycznych pani lato... w chłodnych beżach się czuję i wyglądam doskonale..więc jak masz chłodną karnację spokojnie możesz iść w takie tonacje...
jedyna przestroga to zwróć uwagę czy taki kolor Cię nie "rozmywa" i nie odbiera wyrazistości. Czasem tak bywa, że w jasnych kolorach gaśnie komuś uroda i staje się jedną niewyraźną jasną plamą... pozdr C.V.

CLASSIC VALERIA pisze...

Niebieska kopertówka.... naturalna, plecionka.... przecena H&M sprzed kilku sezonów...25zł

CLASSIC VALERIA pisze...

Sofismatos, dziękuje za motywację, mam nadzieję, że grono stałych czytelniczek i fanek dobrze rozumianej klasyki ( nie mylić z nudą) będzie rosło , ku chwale ojczyzny i świetnie ubranych Polek ...pozdr

Sofismatos pisze...

Z pewności będzie rosło, bo tak jak pisała poprzedniczka w gąszczu tandetnych szafiarskich, powatrzalnych blogów to prawdziwa perełka. Brakowało mi damskiej wersji macaroni tomato :)

NIestety, wsrod bloggerek jest zalew blogow gdzie powtazraja sie wciaz te same brania, prawie takie same stylizacje, a to wszystko okraszone darmowymi prezentami od roznych firm odziezowych hołudjac pormocji tandety.

Bede trzymac kciuki za rozwój bloga, a tak na pewno będzie.

pozdrawiam i miłego dnia Życzę.

lagarconne pisze...

Podobny, ale z welnianego tropiku, kupilam dwa lata temu na przecenie w MaxMarze. Jednorazowo byl to zakup bolesny dla portfela, ale uratowal mnie na kilku waznych okazjach; wlasciwie to nawet zarobil na siebie :)

Fantastyczne zestawy!

CLASSIC VALERIA pisze...

Lagarconne, właśnie to nazywam świadomym ubieraniem się i sensownym wydawaniem pieniędzy...

Aurus Jadwiga Betley pisze...

oOserwuję blog od jakiegoś czasu i niecierpliwie czekam na nowe posty :) Podzielam pogląd Twojej mamy i Twój, jestem zdecydowaną zwolenniczką eleganckiej klasyki. Nauczyłam tego samego moje córki- lepiej mieć jedną elegancką,wręcz ekskluzywną rzecz niż kilka byle jakich. Kupowanie przedmiotów byle jakich, ale w dużych ilościach jest dla mnie takie ZAMIAST:o)
Zgadzam się z Angie, rzeczywiście wiekszość blogów tzw modowych jest delikatnie mowiąc "nie z mojej bajki " ale trafiają się też perełki :) Ja również czekałam na taki właśnie blog jak Classic Valeria:)

Anonimowy pisze...

S.U.P.E.R!!!

Anonimowy pisze...

skąd te bransoletki?

Karolina pisze...

Połączenie z błękitną koszulą jest super. Torebka, dodatki wszystko bardzo stylowe. Dziękuje za inspirację!

Anonimowy pisze...

Boszsz! Portki za płytkie jak dla mnie (wolę te z wyższym stanem i kropka), ale gdzie można kupić garnitur jedwabny?!?!? W jakim raju go zdobyłaś?!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...