niedziela, 2 października 2016

INSPIRACJE - kolor oliwki - jesienny klasyk - oliwkowa zieleń

Co jakiś czas wraca jako trend sezonu. Dla mnie jest jednak jednym z tych kolorów, które nigdy jesienią nie wychodzą z mody. W jesiennym słońcu nabiera całej swojej okazałości. Ciepły i miły, jest zarazem szlachetny i luksusowy. Czas na melancholijną szarość albo stateczną czerń jeszcze przed nami. Październik gdy przyroda tak szaleje z kolorami, to idealna pora na oliwkową zieleń. Pięknie komponuje się, pozostając w swoich odcieniach i tonacjach, w konwencji total look. Nadaje życia czerni. Przepięknie wyglada z pudrowym różem, nagle odbierając mu naturę infantylnej delikatności. Uwielbiam też zestawiania z purpurą i amarantem,  zwłaszcza w obliczu luksusowych tkanin. Oba kolory rozkwitają przy sobie, jak nieoczywiste, egzotyczne kwiaty. 
Jest przepięknym kolorem przejścia.... Z obłędu lata, do spokoju zimy.... Popatrzcie.....



















9 komentarzy:

Unknown pisze...


Pięknie napisane. Zainspirowałaś mnie, a zastanawiałam się z czym połączyć zamszowy płaszcz w kolorze czerni z poświatą oliwki - z oliwkową koszulą! Nigdy nie wpadłabym na pomysł oliwkowego total looku. Dzięki:)

Anonimowy pisze...

Ta plisowana spódnica jest obłędna...

elw pisze...

powoli dojrzewam do tej zieleni, jest obłędna

Unknown pisze...

meble obite tkaninami w tym kolorze wyglądają niesamowicie - a sofa z pierwszego kolażu zupełnie zawładnęła moimi myślami i już żałuję, że zamiast takiego obicia wybrałam obicie w kolorze ciemnego granatu.

CLASSIC VALERIA pisze...

Magda, cieszę sie ze Post Ci sie przydał. Po to są INSPIRACJE :)

CLASSIC VALERIA pisze...

Justyno, moze jeszcze nic straconego. Poduszki w takich kolorach mogą super pasować do granatowej bazy

Anonimowy pisze...

Różowy mnie zastanawia... Na tym zdjęciu widać bardzo duży kontrast.
Najbardziej lubię połączenie ciemnej oliwki z ciepłym żółtym czy pomarańczowym. Takie jesienne barwy:-)

Anonimowy pisze...

Mnie się podoba połączenie oliwkowej zieleni i brudnego różu - taki dres mam, tzn. spodnie zielone lubię zestawiać (po domu) z różową bluzą. Poza tym oliwka załapała się na moje odcienie zieleni, których jest bardzo niewiele, tj. 2:) Zapomniałam o tym, dzięki za przypomnienie. Choć generalnie zieleń to nie jest najlepszy dla mnie kolor.
Agnieszka M

Anonimowy pisze...

Kolor oliwkowy może i ładny jest ale niestety mało komu w nim do twarzy. I na zdjęciach, które są prezentowane część jest właśnie bez twarzy. Kolor może nadaje się na spódnicę (np. ta plisowana jest super) ale na sweter, płaszcz, itp., które są blisko twarzy sprawi, że będziemy wyglądać słabo, "zazielenieni" chyba, że wrzucimy różowy szal.
Ogólnie uważam ten kolor za bardzo nietwarzowy.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...