Elegancka kobieta, kabaretki nosi tylko w sypialni. Jeżeli koniecznie chce gdzieś w nich wyjść, jedyną okazją może być tylko bal przebierańców. Nigdy nie założy ich do pracy, albo na pierwszą randkę....
Kiedy byłam nastolatką uwielbiałam do obowiązkowego na szkolne uroczystości stroju galowego zakładać cieliste kabaretki. Taki młodzieńczy bunt na moją miarę ;) ale co uchodzi w wieku lat 16, nie bardzo pasuje nawet kilka lat później...
3 komentarze:
oooo dziękuję!!!!!!jak widze kobitki na ważnych spotkaniach w kabaretkach...to mi krew z nerw buzuje..hihihih:)))
To jest totalnie niedopuszczale. Dno dna, a nie elegancja. Chyba, że chodzi o nadgodziny, wtedy rozumiem, że cel uświęca środki ;)
Kiedy byłam nastolatką uwielbiałam do obowiązkowego na szkolne uroczystości stroju galowego zakładać cieliste kabaretki. Taki młodzieńczy bunt na moją miarę ;) ale co uchodzi w wieku lat 16, nie bardzo pasuje nawet kilka lat później...
Prześlij komentarz