To oczywista oczywistość, że wysokie obcasy są eleganckie i
seksowne. Powodują, że każde nogi wydają się zgrabniejsze i dłuższe. W nich
zyskujemy pewność siebie, prostujemy sylwetkę i wreszcie nie musimy patrzeć na
kolegów zadzierając nos do góry. Nie
każda kobieta potrafi jednak nosić szpilki, a nie ma nic bardziej przykrego lub
zabawnego, niż widok kobiety na wysokich
obcasach rozpaczliwie próbującej
przemieszczać się do przodu, a nie na boki. Żeby na obcasach wyglądać seksi trzeba umieć w
nich chodzić. Z wdziękiem, swobodnie, pewnością siebie i kobieco. Terminator na obcasach wygląda równie
źle, jak kaczka.
Jeśli nie nosisz wysokich obcasów, na co dzień poczytaj,
jakich rad w wywiadzie dla francuskiego Elle udzielił mistrz Chistian
Louboutin, by poczuć się na obcasach pewnie i wygodnie.
Mniej istotna jest kwestia
wysokości obcasa. Ważniejsza jest kwestia łuku, w jaki wygięta jest stopa,
dlatego tak popularne stały się szpilki na platformie. Po mimo bardzo wysokich obcasów,
dodanie platformy pod śródstopie powoduje, że stopa jest mniej wygięta. Łuk wygięcia
stopy definiuje komfort. Stopa nie powinna być wygięta pod kątem prostym. Odpowiednie
nachylenie jest zasadniczą składową wygody.
Wybieraj buty we właściwym dla
siebie rozmiarze. Jeśli czujesz, że buty
są troszkę ciasne, wybierz o pół numeru albo o numer większe i włóż do nich
wkładkę. Kobiety mają tendencję do
wybierania butów mniejszych niż ich naturalny rozmiar, w przekonaniu, że będą miały
zgrabniejsze stopy, a to tylko powoduje ich deformację. Ostatnio zdecydowanie częściej
sprzedaję buty w rozmiarze 41 -42 niż 37 więc wszystkie Panie o numerze poniżej
41 to szczęściary, co mają drobne stópki.
Dostosuj styl poruszania się do
obcasów. Nie śpiesz się. Wysokie obcasy nieuchronnie spowolnią twój krok. Pogódź
się z tym. Poruszanie robi się bardziej kołyszące, kobiece. Jedna z moich
klientek powiedziała mi „nigdy nie myślałam ze Paryż jest taki piękny dopóki
nie zaczęłam chodzić po nim na obcasach, wcześnie tylko pędziłam no oślep do przodu”
Rzeczy wydaja się inne na obcasach.
Zmieniaj wysokość obcasów, na
których chodzisz. Noszenie obcasów wpływa na ścięgno Achillesa. Noszenie
wysokich obcasów każdego dnia usztywnia je. Dlatego niektóre kobiety, gdy nagle
założą płaskie buty nie mogą w nich
chodzić. To nonsens, ale tak jest. Zmienianie wysokości obcasów utrzymuje nogi dobrej
kondycji, bo mięśnie wciąż ćwiczą.
Ucz się chodzić na obcasach krok
po kroku. Nie zaczynaj od razu od 10 cm szpilek. Zacznij od czegoś bardziej
komfortowego, albo butów na szerokim stabilnym obcasie, albo takich z wysoką
dającą podparcie stopie platformą.
Najlepszym sposobem by
błyskawicznie nauczyć się chodzić na obcasach jest chodzenie po schodach. Góra
- dół, góra - dół. Na schodach musisz być skoncentrowana na krokach i pracują
wszystkie mięśnie. Po takich ćwiczeniach, chodzenie po płaskim będzie prawdziwą
łatwizną.
W uzupełnieniu tego, co powiedział
mistrz dodam jeszcze coś od siebie, bo choć to cenne rady, to co on tak naprawdę
może wiedzieć o chodzeniu na obcasach:
Zawsze starannie przymierzaj buty przed
zakupem, i to nie 15 sekund, tylko pochodź nich spokojnie po sklepie. Jeśli
gdziekolwiek cię uwierają i cisną. Zostaw je w spokoju i tak nie będziesz ich
lubiła.
Dbaj o stopy. Usuwaj wszystkie zgrubienia, gdy tylko się
pojawią, jeśli masz tendencje do Halluksów kup w aptece specjalne silikonowe kołeczki,
które utrzymują duży palec w dobrej pozycji i zapobiegają postępowi
zwyrodnień. Jeśli z jakichś innych
powodów Twoje stopy wymagają opieki, nie zwlekaj. Poszukaj w aptece odpowiednich preparatów lub
akcesoriów. Twoje stopy są tak samo warte troskliwej opieki jak buzia i dekolt.
Jeśli zakładasz szpilki na gołą
stopę mogą Ci się przydarzyć nieprzyjemne otarcia. Lekko wilgotna skóra
powoduje, że but nie przesuwa się po niej jak po śliskich pończochach.
Wystarczy niewielki spacer i bąble gotowe. Zanim założysz buty na bose nogi. Wysmaruj
wnętrze butów i stopy talkiem. Stary sposób sprawdzony przez baletnice.
Popraw sobie komfort noszenia
wysokich obcasów wkładając do butów niewielkie poduszeczki pod śródstopie. Możesz
wybrać takie, które dadzą stopie trochę miększe podparcie, albo takie, które
zapobiegają przesuwaniu się stopy do przodu. Do dostania w Deichmannie.
I jeszcze jedna rada na koniec. Wysokie
obcasy są na tyle potężną kobiecą bronią, że trzeba uważać żeby nie przesadzić z resztą.
Za duży dekolt, za krótka sukienka, za mocny make -up + wysokie obcasy to mieszanka
może i bardziej seksowna, ale na pewno mniej elegancka. Od Ciebie zależy jaki ma być Twój wizerunek.
9 komentarzy:
Bardzo przyjemnie się czytało. Ostatnimi czasy porzuciłam obcasy na rzecz płaskiego obuwia, ale po Twoim poście zapragnęłam wrócić do tego kołysania...
Wow, piekne buty, piekne nogi! Niestety, mam halluxy wiec nosze takie buty sporadycznie, jesli zoperuje mam nadzieje nadrobic;-)
Uwielbiam buty na obcasach i kobiety, ktore w nich chodza. Sama wybieram raczej plaskie obuwie, ewentualnie na niewielkim slupku, bo tak jest wygodniej i praktyczniej.
Czasem zaluje ze nie pracuje i nie mieszkam gdzies indziej :-(
Zupelnie nie na temat: jakim mianem okreslic styl prezentowany na blogu? Klasyfikuje sie go jakos?
Bardzo przydatny post, uważam że większość kobiet mających problem z chodzeniem na obcasach po prostu nie probują ćwiczyć tej umiejętności...
Zapraszam serdecznie do siebie w wolnej chwili: http://valerysdailyinspiration.blogspot.com
A. Ja. Ogladam. Sie. Za. Takimi. W. Zpilkach lubie. To.
Świetnie to napisałaś. Super porady, moim zdaniem każda kobietka powinna to przeczytać :)
Uwielbiamy Chistiana Louboutin, ale jeszcze bardzo szpiki.
Zdecydowanie informacje dla każdej kobiety, bo chociaż raz w życiu założy szpilki, a chodzić jakoś trzeba :)
Prześlij komentarz